Jak donosi Biełsat:
Co mają wspólnego ze sobą medycyna, językoznawstwo i następca tronu z XIX wieku?
Jak odkrył niezależny rosyjski portal Wiorstka, nazwisko Putina regularnie pojawia się nie tylko w doniesieniach prasowych i oficjalnych dokumentach, ale także w publikacjach naukowych. Wzmianki o Putinie można znaleźć nie tylko w czasopismach politologicznych i socjologicznych, ale także w pracach z zakresu pedagogiki, filologii, kulturoznawstwa, a nawet medycyny. W latach 2022-2025 Władimir Putin pojawił się w co najmniej 26 500 pracach naukowych.
Badacze powołują się na przemówienia, dekrety i orędzia Putina jako źródła normatywne – nie jako przedmioty analizy, lecz jako dowody na poparcie konkretnej tezy. Autorzy często używają takich słów jak tradycja, duchowość, służba, ochrona, pamięć historyczna i współczucie. Przykład? Nazwisko Putina można znaleźć w wynikach badania cech ludzkich w języku rosyjskim, opublikowanego w 2025 roku w czasopiśmie naukowym „Początki russkiego miru” przez adiunkta i starszego wykładowcę Uniwersytetu Państwowego na Kubaniu. Prezydent został zaliczony do kategorii „inteligentny” i „bogaty”.
O ile prace socjologiczne czy politologiczne powołujące się na Putina jeszcze mogą mieć sens, o tyle zadziwiająco wyglądają te, które omawiają tematy zupełnie innej natury. Putin jest wspominany w publikacjach nawet wtedy, gdy jego nazwisko w ogóle nie pasuje do kontekstu – na przykład jego nazwisko można znaleźć w pracach takich jak „Cechy stosowania GMO w rolnictwie” lub „Podróże carewicza Mikołaja do Azji jako odbicie zwrotu Aleksandra III na Wschód”. Na Putina powołał się nawet autor pracy o tytule… „Powikłania poporodowe: analiza częstotliwości w Rosji na przestrzeni 20 lat”
#mają #wspólnego #sobą #medycyna #językoznawstwo #następca #tronu #XIX #wieku..
