Unia ZROBI własne WALLSTREET – Plan na walkę z USA



#polska #uniaeuropejska #giełda
🍵 Kup Najlepsze Herbaty: http://tuncia.pl
📖 Kup moją książkę „Przyszłość Polski. Rok 2050 – sukces czy katastrofa?”: https://globalista.alt.pl

Partnerem odcinka jest sklep sportowy Sportano. Cenowy nokaut na Black Month! Odkryj najszerszą ofertę sportową online w aplikacji Sportano. Najlepsze marki, ekspresowa wysyłka w 24 h i wygodne zakupy w aplikacji ze zniżką extra -5% z kodem GLOBALISTA5 tylko do końca listopada 2025 ➡️ https://bitly.sportano.pl/globalista-app

Zarejestruj się na bezpłatną konferencję geopolityczno-inwestycyjną od XTB: https://link-pso.xtb.com/pso/x4fi4 Nie wiesz jak zacząć inwestować? Teraz, rejestrując się w XTB z kodem “BEDNARSKI” otrzymasz również unikalny kurs edukacyjny dedykowany początkującym inwestorom. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

🛒 Odwiedź Nasz Sklep: https://globalista.pl

🕜 Oś czasu:
0:00 Europa marzy o własnej giełdzie
4:52 Partnerzy materiału
6:18 Europa przegrywa wyścig z USA
8:12 Gdzie może powstać taka giełda?
9:33 Jakie warunki Europa musi spełnić?
12:31 Czy to szansa dla Polski?

📜 O czym dzisiejszy materiał:
Europa widzi w „wspólnej giełdzie” nie tylko nową instytucję, ale koło zamachowe całej Unii Rynków Kapitałowych. Skala problemu jest brutalna: amerykański rynek akcji dobija dziś do ~67–69 bln USD kapitalizacji NYSE+Nasdaq to ponad 50 bln USD samych notowań, czyli wielokrotność tego, co potrafią razem wszystkie parkiety UE. To nie jest narracja — to twarde dane z SIFMA/Schwab/Siblis Research, które pokazują, że USA zebrały najgłębszą pulę kapitału i płynności na świecie. Jeśli ktoś pyta „gdzie jest Europa?”, dobrą soczewką jest słynna grafika Andrew McAfee’ego z MIT: Public From-Scratch US and EU Companies, $10B+ mcap. Kula USA to gęsta konstelacja Apple, Microsoftu, Alphabetu, Amazona, Nvidii i dziesiątek młodszych gwiazd; po stronie UE — kilka drobnych kropek. McAfee zliczył, że w UE jest raptem kilkanaście „młodych” spółek 10 mld USD, łącznie ok. 0,4 bln USD, gdy amerykański odpowiednik to ~30 bln USD ~70× więcej. Co to znaczy w praktyce i gdzie „powstanie” ta giełda? Najbardziej realny scenariusz nie przypomina jednego budynku z neonem, tylko zintegrowaną infrastrukturę opartą o istniejące węzły — przede wszystkim Euronext. Ten już dziś łączy Paryż, Amsterdam, Mediolan, Lizbonę i Oslo, notuje ok. 1,7 tys. spółek o łącznej kapitalizacji ~6,5 bln euro i… ma własne europejskie „serce techniczne”.
W 2022 przeniósł główny Data Center z podlondyńskiego Basildon do Bergamo we Włoszech. To realna baza pod „jedną” giełdę w sensie technicznym. Druga noga to nadzór. Komisja Europejska szykuje projekt, by największe, paneuropejskie platformy — w tym giełdy, depozyty papierów i część krypto-podmiotów — wyciągnąć ponad szczebel krajowy i oddać pod bezpośrednią kuratelę ESMA w Paryżu. ESMA sama zapowiada, że do końca 2025 r. zobaczymy propozycje ustawowe wzmacniające nadzór na poziomie UE. Czy to leczy chorobę źródłową? Krytycy ostrzegają, że „jedna giełda” nie stworzy z niczego jednorożców ani nie usunie barier wzrostu. MoneyWeek przypomina: Europa ma mniej młodych spółek wzrostowych, dusi je nadregulacja i podatki, a liczba debiutów w H1 2025 spadła o ~15%, przy 50–60% tąpnięciu wartości pozyskanego kapitału. Dane EY potwierdzają: 50 IPO w Europie w I półroczu 2025, minus 15% r/r i dużo mniejsze wpływy. Innymi słowy — centralizacja bez pro-wzrostowych reform to tylko kosmetyka. Z perspektywy Polski stawka jest jednak bardzo konkretna.

Żródło: GlobalistaTV

Komentarze zamknięte